Cześć!
Ania i Bartek z tej strony
Od ośmiu lat wspólnie prowadzimy 16 pokojowy pensjonat w samym sercu Beskidów. Chcielibyśmy zaprosić Was w nasze skromne progi.
Czarna Owca to spełnianie marzenia, które jest połączone z pracą, która zarazem daje nam wielką radość, satysfakcję i sprawia ogromną przyjemność.
Nie ukrywamy, że momentami jest to ciężka praca, ponieważ cały obiekt ogarniamy sami we dwójkę. Często żartujemy między sobą, kto w danym miesiącu zyskał miano pracownika miesiąca 😉
Mamy głęboką nadzieję, że klimat tego miejsca, jego kameralność i domowe ciepło sprawią, że będziecie zadowoleni z pobytu w Czarnej Owcy.
Chcielibyśmy, abyście czuli się u nas swobodnie i jak u siebie w domu.
Codziennie rano na miejscu serwujemy śniadanie w formie bufetu, a otwarty do późnych godzin wieczornych bar oferuje rozmaite napoje.
Puentując - czy tego chcecie, czy też nie od rana do wieczora jesteście skazani na naszą dwójkę 🙂
Do zobaczenia!